Grupa PKP ze zdziwieniem przyjmuje argumenty związków zawodowych dotyczące fatalnej sytuacji w kolejowych spółkach.

Grupa PKP ze zdziwieniem przyjmuje argumenty związków zawodowych dotyczące fatalnej sytuacji w kolejowych spółkach.

Dzięki rozpoczętym w 2012 r. przez Grupę PKP zmianom, udało się zahamować dramatyczny spadek znaczenia kolei w Polsce. Dowodzą tego m.in. ostatnie wyniki pokazujące liczbę pasażerów korzystających z usług PKP Intercity. Przewoźnik po raz pierwszy od 2011 roku odnotował przyrost liczby podróżnych dwa miesiące z rzędu. Tylko w lutym br. wzrost ten wyniósł 8% w komunikacji krajowej. Oznacza to, że przyjęte kierunki zmian przynoszą zamierzone efekty. Ustabilizował się rynek przewozów zarówno pasażerskich, jak i towarowych. Umożliwiły to podjęte działania optymalizacyjne oraz rekordowy program inwestycyjny. Tylko w latach 2012-2015 Grupa PKP na inwestycje związane z taborem, dworcami i infrastrukturą kolejową zamierza przeznaczyć ponad 30 mld zł. W ramach nowej perspektywy unijnej kolej pozyska też 42,8 mld zł, co oznacza o 112% więcej środków w porównaniu do obecnej perspektywy.

W ostatnich latach znacznemu zwiększeniu uległy wydatki inwestycyjne na infrastrukturę torową. W okresie od 2012 do 2014 r. było to w sumie ponad 16 mld zł. W bieżącym roku PKP Polskie Linie Kolejowe zamierzają przeznaczyć na ten cel już ok. 8,5 mld zł. Środki inwestycyjne wzrosną tym samym o 118% w stosunku do wydatków w 2012 r.
Realizowane na tak dużą skalę inwestycje przyniosły już pierwsze efekty. Polska kolej stała się bardziej bezpieczna – w latach 2011-2014 liczba wypadków zmalała o ok. 25%, a liczba ofiar śmiertelnych o ok. 35%. W ubiegłym roku zwiększyła się również długość torów, na których podniesiono prędkość maksymalną – było to rekordowe 2 700 km. Również w ubiegłym roku, w grudniu, skróceniu uległy czasy przejazdu na większości tras kolejowych między dużymi miastami. Przykładowo, na relacji:
Warszawa – Kraków: do 2:25
Warszawa – Gdańsk: do 2:54
Warszawa – Wrocław: do 3:41
Warszawa – Katowice: do 2:29
W kolejnych latach czasy przejazdu będą się jeszcze skracać. Skorzystają na tym m.in. pasażerowie PKP Intercity, którzy na coraz większej liczbie tras podróżują zmodernizowanymi pociągami w komfortowych warunkach. Dzięki prowadzonym przez spółkę inwestycjom w wysokości 5,6 mld zł, znaczna część taboru do końca tego roku będzie nowa lub zmodernizowana. Po torach kursują już składy Express InterCity Premium (Pendolino), które PKP Intercity wprowadziło pod koniec ubiegłego roku. To bezprecedensowy skok jakościowy na polskiej kolei. Można go doświadczyć kupując bilet już za 49 zł. Spółka wdrożyła ok. 280 inicjatyw proklienckich z zakresie obsługi pasażerskiej. Warto wskazać chociażby na przeszkolenie drużyn konduktorskich z obsługi klienta, w tym osób o ograniczonej mobilności ruchowej, poprawę czystości taboru przewoźnika czy wdrożenie bezprzewodowego Internetu we wszystkich pociągach kategorii EIC. Wprowadzono także nowe standardy podawania informacji na pokładzie pociągów czy dotyczące serwisu WARS. Od ponad dwóch lat w pociągach przewoźnika obowiązuje pełna rezerwacja miejsc, dzięki czemu pasażer otrzymuje gwarancję miejsca siedzącego. Trwają również prace nad systemem sprzedaży. Porównując rok do roku widać ponad 90% wzrost transakcji w kanale internetowym. Biletów nie trzeba już także drukować – wystarczy zapisać je w urządzeniu mobilnym. Aktualnie tworzone są również założenia nowego RJ 2015/2016, który będzie zdecydowanie bardziej czytelny i atrakcyjny dla podróżnych. 

Zmieniają się również dworce kolejowe. Tylko w 2014 r. PKP S.A. zrealizowała 21 inwestycji dworcowych o wartości ok. 220 mln zł. Wśród zakończonych w ubiegłym roku przedsięwzięć znalazła się również budowa nowego, podziemnego dworca Kraków Główny – jednego z najnowocześniejszych w Europie. W bieżącym roku spółka zamierza zrealizować 21 kolejnych inwestycji dworcowych – w tym modernizacje trzech dużych obiektów, których przebudowa dofinansowana jest ze środków unijnych. Na wszystkie tegoroczne inwestycje spółka wyda ok. 350 mln zł.
Nowa jakość na dworcach to nie tylko modernizacje. PKP S.A. wdraża najwyższe standardy w swoich obiektach – m.in. w zakresie bezpieczeństwa czy utrzymywania czystości. O obsługę podróżnych na największych dworcach dbają wyznaczeni do tego menadżerowie, a swoją pomocą służą pracownicy Nowych Biur Dworców. W coraz większej liczbie obiektów kolejowych pojawia się bezprzewodowy Internet. W ubiegłym roku z darmowego WiFi mogli  już skorzystać pasażerowie na 121 dworcach.

Grupa PKP realizuje kolejne projekty deweloperskie. Obecnie trwa budowa nowego dworca Warszawa Zachodnia (i planowanej zabudowy komercyjnej). Wybrano już wykonawców dla kolejnych podobnych inwestycji – Warszawy Gdańskiej, Gdyni Międzytorza czy Krakowa Bosackiej. Toczą się również dalsze postępowania na wybór inwestorów, którzy zrealizują następne projekty (m.in. Warszawa Główna).

Realizowane inwestycje, oprócz obszaru infrastruktury i taboru, umożliwiają również ekspansję działalności, czego najlepszym przykładem jest strategia PKP Cargo. Pod koniec ubiegłego roku spółka kupiła drugiego największego czeskiego przewoźnika towarowego – AWT. Osiągnięty w ten sposób efekt synergii przełoży się na konkretne korzyści dla polskiego przewoźnika. PKP Cargo zamierza podejmować dalsze działania w celu integracji towarowych przewozów kolejowych. Dzięki temu przewoźnik będzie umacniał swoją pozycję na polskim i europejskim rynku.
Spółka już teraz odnotowuje bardzo dobre wyniki – w 2014 r. kontynuowała poprawę rentowności, uzyskując wynik EBITDA na poziomie 710 mln zł (wzrost o 17% r/r). W dalszym ciągu konsekwentnie realizuje również strategię taborową – w ubiegłym roku wydała m.in. 400 mln zł na zakup 20 lokomotyw wielosystemowych, przeznaczonych do obsługi największych europejskich korytarzy transportowych.
PKP Cargo może również pochwalić się największymi sukcesami w zakresie procesów optymalizacyjnych, które obecnie toczą się w Grupie PKP. Pionizacja struktury organizacyjnej i konsolidacja zakładów znacząco usprawniły proces zarządzania w spółce. Szacowane oszczędności z tego tytułu przekraczają 30 mln zł w skali roku, co przy bardzo konkurencyjnej sytuacji rynkowej, przekłada się na wzmocnienie bezpieczeństwa finansowego spółki. Oszczędności dla firmy przyniesie też – cieszący się ogromnym zainteresowaniem pracowników – Program Dobrowolnych Odejść. W sumie skorzystało z niego ponad 3 000 pracowników (wobec pierwotnych szacunków w wysokości 1 300 osób). Planowane oszczędności z tego tytuły wyniosą ok. 130 mln zł w skali roku.

O coraz lepszej sytuacji finansowej Grupy PKP świadczy m.in. konsekwentnie spłacane przez nią historyczne zadłużenie (zgodnie z obowiązkiem ustawowym). Jeszcze pod koniec 2011 r. poziom długu netto wynosił ponad 4 mld zł, podczas gdy na koniec 2014 r. było to już zaledwie 840 mln zł. Podstawowym źródłem spłaty tych zobowiązań są środki uzyskane ze sprzedaży majątku PKP S.A., w tym z prywatyzacji spółek zależnych (co również wynika z zapisów ustawowych). W ciągu ostatnich 3 lat nastąpiło znaczne przyspieszenie w tym zakresie. Wpływy z prywatyzacji osiągnięte w tym czasie przez obecny Zarząd wyniosły ponad 2,2 mld zł. Dla porównania, przez 11 poprzednich lat łączne wpływy z prywatyzacji przyniosły nieco ponad 400 mln zł. Wysokie wpływy z procesów prywatyzacyjnych w ostatnich latach były możliwe dzięki sprzedaży Polskich Kolei Linowych oraz debiutowi giełdowemu PKP Cargo w 2013 r., który stanowił jednocześnie pierwszą i pionierską prywatyzację narodowego przewoźnika kolejowego w Europie. Pojawienie się spółki na warszawskiej GPW zostało bardzo pozytywnie przyjęte przez polski rynek kapitałowy, czego dowodem są nagrody „Debiut roku”, przyznane przez Ministerstwo Skarbu Państwa i Giełdę Papierów Wartościowych, a także przez „Parkiet” – najpopularniejszą gazetę finansową w Polsce.
Warto zaznaczyć, że akcje obu spółek zostały wycenione powyżej tzw. mnożników rynkowych. W przypadku PKP Cargo wskaźnik EV/EBITDA wyniósł 8,9, a w przypadku PKL – 8,0 (w porównaniu do wskaźnika najważniejszego indeksu giełdowego WIG20 na poziomie 5,0).

Obecnie w Grupie PKP trwają procesy prywatyzacyjne TK Telekom i PKP Energetyka. Uczestniczy w nich wielu inwestorów, co gwarantuje wysoki poziom konkurencji i atrakcyjne wyceny dla PKP S.A.
W przypadku TK Telekom, to ostatni moment aby uzyskać satysfakcjonującą cenę. Prywatyzacji spółki sprzyja konsolidacja rynku telekomunikacyjnego. Bez wsparcia ze strony silnego inwestora branżowego, TK Telekom nie jest w stanie konkurować na rynku. W latach 2010-2014 przychody spółki spadły o ok. 25%, a wyniki finansowe (wynik EBITDA) obniżyły się o 50%.
Dalszy rozwój dzięki prywatyzacji czeka PKP Energetykę. Spółka będzie mogła pozyskać długoterminowego inwestora, który umożliwi realizację ambitnego planu inwestycyjnego. PKP S.A. otrzymała kilkanaście ofert od inwestorów zainteresowanych przejęciem spółki.

Interesy pracowników prywatyzowanych spółek zabezpiecza Zarząd PKP. W TK Telekom trwają rozmowy ze stroną społeczną, w wyniku których uzgodniony ma zostać Pakt Gwarancji Pracowniczych. Ponadto, w 2015 r. osobom zatrudnionym w spółce zaproponowano możliwość skorzystania z Programu Dobrowolnych Odejść na atrakcyjnych warunkach. Zdecydowało się na niego ok. 20% pracowników. W przypadku PKP Energetyka, podpisany ze stroną społeczną Zakładowy Układ Zbiorowy Pracy i Pakt Gwarancji Pracowniczych właściwie zabezpieczają interesy pracowników w perspektywie nadchodzących zmian właścicielskich.

Zarząd PKP pozostaje w ciągłym kontakcie ze stroną społeczną. W spółkach Grupy działa obecnie ponad 400 zakładowych organizacji związkowych. Do związków zawodowych należy ponad 70% pracowników. Jest to jeden z najwyższych poziomów uzwiązkowienia w Polsce. Zarządy spółek odpowiadają na wszystkie zaproszenia do rozmów, kierowane ze strony partnerów społecznych. Tylko w ciągu ostatnich trzech miesięcy odbyło się około 30 spotkań z udziałem przedstawicieli Grupy PKP i związków zawodowych. Należy jednak podkreślić, że działalność związkowa nie może dezorganizować pracy przedsiębiorstwa i narażać go na nieuzasadnione koszty. Jeden z głównych problemów stanowi kwestia zwolnień pracowników od pracy zawodowej, z zachowaniem prawa do wynagrodzenia, do pełnienia funkcji związkowych. Związki zawodowe masowo występują o takie zwolnienia, nie licząc się ze skutkami ekonomicznymi ponoszonymi przez pracodawcę. Tylko w minionym roku oddelegowanych do działalności związkowej było ponad 16 650 pracowników, co zajęło im ponad 236 300 godzin. Grupa PKP poniosła z tego tytułu stratę w wysokości niemal 6,5 mln zł.

W ocenie PKP S.A. dążenie niektórych organizacji związkowych do zaognienia sytuacji na linii pracodawca-pracownicy jest niezrozumiałe i może być szkodliwe dla prawidłowej realizacji procesów prowadzonych przez spółki Grupy PKP.