W listopadowe dni zeszłego, 2023 roku – Wszystkich Świętych i Zaduszki – wolontariusze Fundacji Grupy PKP zapalili znicze na grobach osób związanych z kolejową linią średnicową w Warszawie, która w 2023 r. obchodziła swoje 90. urodziny. Została otwarta 2 września 1933 r.
W Dniu Wszystkich Świętych odwiedzili Stare Powązki w Warszawie, gdzie zostali pochowani m.in.: Stanisław ROHN (1845–1896); Aleksander WASIUTYŃSKI (1859–1944); Czesław PRZYBYLSKI (1880–1936); Andrzej PSZENICKI (1869–1941); Kazimierz Stefan BRANDT (1895–1982); Arseniusz ROMANOWICZ (1910–2008); Stanisław PLEWAKO (1905–1993) i Stanisław KUCZBORSKI (1907–1994).
W Zaduszki natomiast zapalili znicze na grobach Wiktora TYSZKO na Powązkach Wojskowych, absolwenta wydziału elektrycznego Politechniki Warszawskiej, który z PKP związał się w 1928 r., pracował początkowo jako kierownik akumulatorowi w wagonowni na Szczęśliwcach, potem projektant w Kierownictwie Elektryfikacji Kolei, wreszcie – do wybuchu II wojny światowej – naczelnik Głównych Warsztatów Elektrotrakcyjnych Warszawa Czyste przy ulicy Armatniej; Witolda PIOTROWSKIEGO na Cmentarzu Bródnowskim, inżyniera budownictwa lądowego, który realizował m.in. budowę mostu na linii średnicowej i Romana PODOSKIEGO (1873–1954) na cmentarzu parafii Matki Bożej Częstochowskiej w Zielonce.
Roman Podoski w 1918 r. opracował pierwszy projekt elektryfikacji kolei w Polsce. Później kilkakrotnie go modyfikował. Był inicjatorem zastosowania systemu zasilania trakcji elektrycznej prądem stałym o napięciu 3 kV. Za zadanie pierwszorzędne uznał zelektryfikowanie Warszawskiego Węzła Kolejowego. Szczegółowy plan tego przedsięwzięcia opracował w latach 1928–1930.
Znicz postawiono na skromnym nagrobku, a właściwie prostej płycie z lastrico, na której ledwo czytelne litery już dawno przestały spełniać swoje informacyjne zadanie. Wodząc delikatnie palcem, można było odczytać imię i nazwisko pochowanej osoby: Roman Podoski. W bliźniaczo podobnym grobie obok pochowano żonę profesora, ale liter ani imienia, ani nazwiska już się nie dało określić. Zadbane otoczenie nagrobków świadczyło jednak, że ktoś o tym miejscu pamięta.
Na początku października 2024 r. wolontariusze Fundacji Grupy PKP ponownie odwiedzili grób małżonków Podoskich na cmentarzu parafialnym w Zielonce (kwatera E, rząd 21, miejsce 27–28). Wielkim zaskoczeniem było dla nich to, co zobaczyli. Na lastricowych płytach nagrobków pojawiły się dwie marmurowe tabliczki z podobiznami pochowanych osób i podstawowymi danymi: „dr inż. ROMAN PODOSKI / prof. Politechniki Warszawskiej / 15.08.1873 – 23.11.1954” oraz „MARIA PODOSKA / 1870 – 6.12.1957”. Inskrypcja na płycie nagrobka prof. Romana Podoskiego, oprócz przyniesionej radości, uświadomiła też, że 23 listopada bieżącego roku minie 70 lat od śmierci pioniera elektryfikacji kolei w Polsce. Odnowione nagrobki są z pewnością doskonałym dowodem, że o profesorze ktoś pamięta... Kto? Udało się ustalić, że sprawcami działań na cmentarzu w Zielonce byli przedstawiciele Mazowieckiej Wspólnoty Samorządowej, wśród których nie brakuje miłośników i znawców kolejnictwa.
Tekst i fot.: Marek Moczulski